Skocz do zawartości

JJ Electronic JJ 543

Typ sprzętu: Wzmacniacze Stereo

Producent: JJ Electronic

Model: JJ 543


Umiarkowany

(2.5/5)


(2.5/5 na podstawie 2 opinii)

sprzet
aramejczyk

Data dodania: 20 marzec 2009

aramejczyk

Data dodania: 20 marzec 2009

Jakość/cena
Ocena ogólna
Jakość/cena
Ocena ogólna
  • dynamika,bas,otwartość,szczegółowość

Jak długo posiadasz oceniany sprzęt?: ponad rok

Dlaczego wybrałeś/aś ten sprzęt?: dzwięk cena jakoś :-) no i może ten dziwny wygląd który dziś nie za bardzo mi paso :-)

Z czym porównywałeś/aś przed decyzją o zakupie?: amplifon wl36 / Pocahontas / JOLIDA 502

Podaj zestaw w jakim używany jest oceniany sprzęt: dali ikon6/ arcam alfa 7 se / kable mogami

Opinia:

Zupełnie inne wrażenia niż kolega MareG ale z gustami się nie dyskutuje ;-) Ja nie mam żadnych szumów i pisków , ale każdy kto miał dłużej niż na odsłuch LAMPE wie że takie rzeczy dzieją się jak lampy padają i trzeba je wymienić.Więc testowanie i wyrażanie opinii na temat takiego wzmacniacza nie ma sensu. Przyznaje że po zakupie tego wzmacniacza pierwsze co zrobiłem to wymieniłem lampy i tak wiec zamiast lamp mocy 6l6 jj na el34 Sovtek i sterujące jj na Telefunken ten sam model chyba ecc81.To była dobra decyzja :-)Nie zaczne się rozpisywać na temat brzmienia bo za tą cene mi pasuje ;-) oczywiscie znam lepsze i gorsze konstrukcje ale w tej cenie i na tamten czas był to dla mnie najlepszy wybór.


MareG

Data dodania: 13 listopad 2007

MareG

Data dodania: 13 listopad 2007

Jakość/cena
Ocena ogólna
Jakość/cena
Ocena ogólna
  • + fajny wygląd - nie przypomina typowej "kuchenki turystycznej" reszta w tekście
  • - waga reszta w tekście

Jak długo posiadasz oceniany sprzęt?: słuchany w sklepie/salonie

Gdzie kupiłeś/aś oceniany sprzęt?: tylko pożyczony na odsłuch

Dlaczego wybrałeś/aś ten sprzęt?: nie tędy droga :-\

Z czym porównywałeś/aś przed decyzją o zakupie?: wcześniej NAD C-350, HK 970, lampa krajowej produkcji - nie pamiętam szczegółów (ale wypadła znacznie lepiej)

Podaj zestaw w jakim używany jest oceniany sprzęt: Micromega Minium CD2, kolumny Regis Audio, kable AQ i Rapport

Opinia:

Przyznam, że nie przepadam za stawianiu opinii czemukolwiek, co mnie nie zadowoliło. Poniższą mini-opinię naskrobałem chyba bardziej na zasadzie posiadania ciekawostki, która już z wyglądu Lampy nie rzypomina... Wzmacniacz JJ 543 trafił do mnie przypadkiem jako okazja kupna podczas poszukiwania właśnie innego wzmacniacza do mojego skromnego systemu. Już samo słowo „Lampa” magicznie brzmi i zapowiada choć trochę wyjątkowego brzmienia podczas odsłuchu, w każdym razie napewno pobudza ciekawość. Ten wzmacniacz typowego lampowca nie przypomina – dlatego spodobał mi się, bo nie wygląda jak większość „kuchenek turystycznych”, ale jak się później okazało magia lampy ukryta pod wyglądem tranzystorowej integry nie dokońca wróży sukces! Podłączyłem te 25 kilo i odczekałem aż nabierze pokojowej temperatury, potem jeszcze DeMagic... żeby oczyścić tor i zaraz z ogromną ciekawością zasiadłem w fotelu. Poszły pierwsze dźwięki z obowiązkowej – zawsze pierwszej do odsłuchu DS „Brothers in Arms”, mówią, że pierwsze wrażenie zawsze należy najbardziej brać pod uwagę i tu niestety JJ zabrzmiał wcale nie jak lampa – gdzie ta magia, ta średnica? Całość brzmi ostro i bardzo zwyczajnie – trochę to NADa przypominało, nadzieje że to jakoś zagra z moimi kolumnami stawały się coraz bardziej nikłe. Żeby nie przedłużać napisze co na tak (+), a co na nie (-):

+ zdecydowanie podoba mi się taka nietypowa konstrukcja!

+ słychać, że gra coś średniej klasy, szczególnie na jazzie akustycznym i muzyce poważnej – rozdzielczość i tylne plany oj ile tu tego nowego słychać!

+ świetnie wypadły samplery zarówno Linn'a jak i Naim'a – te płyty naprawdę kryją w sobie ciekawe realizacje i słychać to właśnie na lepszym sprzęcie!

+ niezła scena i stereofonia.

Teraz co się nie podobało:

- selekcjonuje płyty na dobrze i źle brzmiące (dzięki bardzo - już to przerabiałem z NADem)

- brakuje mu „magii” i angażującego brzmienia – wręcz przeciwnie oferuje zupełnie „nie lampowe” brzmienie, jazgotliwe na przełomie środka i góry powodowało ból uszu i niechęć do dalszego słuchania (zupełne rozczarowanie!)

- misiowaty, rozlazły bas i wcale nie za mocny,

- ogólny brak dynamiki czy tzw. Kopa,

+/ - hmm trochę się rozkręcił i nabrał nieco lampowego charakteru na -20db ale to już dosyć głośno, nie zmuszam się do takich głośności non stop.

- ostatni minus to już dyskwalifikacja – wzmacniacz siał ogromnymi szumami i piskami zarówno gdy nic nie było odtwarzane jak i podczas grania, zupełnie jakby w tle ktoś wciąż puszczał sygnał faxu! – nie wiem czy to wada tego konkretnego modelu czy tak skopana konstrukcja, a może prąd w moim domu jest tak dupiaty?!

 

To chyba tyle, być może ta konstrukcja JJ sprawdzi się idealnie w innym zestawieniu, w moim niestety przyniosła zupełnie odwrotny efekt. Subiektywnie oceniając – porażka.




Opinie użytkowników

Rekomendowane komentarze

Brak komentarzy do wyświetlenia


×
×
  • Dodaj nową pozycję...

                  wykrzyknik.png

Wykryto oprogramowanie blokujące typu AdBlock!
 

Nasza strona utrzymuje się dzięki wyświetlanym reklamom.
Reklamy są związane tematycznie ze stroną i nie są uciążliwe. 

Nie przeszkadzają podczas czytania oraz nie wymagają dodatkowych akcji aby je zamykać.

 

Prosimy wyłącz rozszerzenie AdBlock lub oprogramowanie blokujące, podczas przeglądania strony.

Zarejestrowani użytkownicy + mogą wyłączyć ten komunikat.